Jak wygladacie :D

[Ludwiczek]

Ja bylem na tyle glupi ze znowu jak w 'modzie na sukces' wrzucilem dote na kompa (nawet zniszczenie plyt nie pomoglo, skolowalem od sąsiada xD)

oczywisice od razu nie obyło się bez spięć, bo miałem zamiar zagrac 1-2 szybki gry zeby sie spowrotem zaakliamatyzowac a start pierwszej przeciagnal sie od 18 do prawie 20.. po czym jeb!

zadymna i ledwo ok 21 zagralimsy wymuszonego fast puba... -.-

jak zwykle wszystko odbilo sie na znajomych, nawet dsowi nie dalem pogadac spokojnie przez "/w" bo uznalem ze mi graczy rozprasza xD



Zamknijmy konfliktowe tematy, i skupmy sie na fotkach

[KaCzA]

Chcialem tylko jeszcze napisac. przepraszam...

ps ludi masz pm odemnie.

[Ludwiczek]

Ja chciałem napisać wiele, na prawdę wiele rzeczy, ale od tej iskry spłonęłoby wszystko co stało się tutaj i nie tylko.... przez ostatni rok, wszystko wywróciłoby się do góry nogami i coś nieodwracanie by się zmieniło, na pewno ofiar by było więcej niż mojej chorej satysfakcji... boję się tylko, że kiedyś na prawdę nie będę mógł się inaczej obronić, szpilka dojdzie w końcu do samego rdzenia i ukłuje mnie i wyzwoli to "coś..."

wymuszone przepraszam nie jest nic warte
a i przepraszać nie ma za co

zmieńmy temat i udawajmy ze wszystko jest ok

nie zapominajcie o tym ze

#PL to kanał publiczny dla polaków bot tez jest powiedzmy... publiczny, tzn zasponsorowany przez barta dla was, dla nas

nie można odstawiać cyrków na kanałach publicznych,

#koko to moja enklawa, tam się chowam, nikomu innemu nie potrzebne miejsce i ja tam ustalam reguly,
siedziec i gadac tam moga tylko ci ktorych akceptuje, a jak chce pobyc tam sam
lub pogadac z kims to bede kickowal czy banował kazdego obcego lub intruza
od chatow gadek i ustawania sie na gry jest kanał PL lub inne

p.s mam prawie 38 st.C, o 3.45 wstaje do pracy, chodzbym mial i 40..., jestem zmeczony i ide spac

p.s.2 zamiast przepraszac skupmy sie wszyscy ze mną na czele... zeby współzyc tak, aby w przyszłosci nie bylo za co przepraszac...

[KaCzA]

mam nadzieje ze jutro spelnisz to co napisalem Ci na pm.

Wiele nie oczekuje.

[Ziutek]

Ja chciałem napisać wiele, na prawdę wiele rzeczy, ale od tej iskry spłonęłoby wszystko co stało się tutaj i nie tylko.... przez ostatni rok, wszystko wywróciłoby się do góry nogami i coś nieodwracanie by się zmieniło, na pewno ofiar by było więcej niż mojej chorej satysfakcji... boję się tylko, że kiedyś na prawdę nie będę mógł się inaczej obronić, szpilka dojdzie w końcu do samego rdzenia i ukłuje mnie i wyzwoli to "coś..."

ja wlasnie wrocilem z imprezy a Ludi wlasnie wstaje do roboty :P co za swiat :P

Co do tego co zacytowalem, tez mam cos co moze wywrocic wszystko chyba musimy o tym pogadac Ludi:P

[Kikusia]

Ludi Kacza zakonczcie ten konflikt wkoncu.

Ja chciałem napisać wiele, na prawdę wiele rzeczy, ale od tej iskry spłonęłoby wszystko co stało się tutaj i nie tylko.... przez ostatni rok, wszystko wywróciłoby się do góry nogami i coś nieodwracanie by się zmieniło, na pewno ofiar by było więcej niż mojej chorej satysfakcji... boję się tylko, że kiedyś na prawdę nie będę mógł się inaczej obronić, szpilka dojdzie w końcu do samego rdzenia i ukłuje mnie i wyzwoli to "coś..."

tak tak juz nie raz pisales co myslsiz o niektorych osobach i ich zachowaniu
Nie przesadzaj, kilka konfliktow z osobami na w3 i zaraz wszystko widzisz w czarnych barwach

#koko to kikusi enklawa

fixed

[KaCzA]

stop bo zaraz bedzie nastepna klotnia. :E

[Ludwiczek]

tak tak juz nie raz pisales co myslsiz o niektorych osobach i ich zachowaniu
Nie przesadzaj, kilka konfliktow z osobami na w3 i zaraz wszystko widzisz w czarnych barwach

To co pisałem wcześniej (chociaz nie wiem do konca o czym mowisz) to pikuś i nic w porównaniu z tym co chciałem napisać, to sięga o wiele głębiej i wykracza poza war3 i jeżeli na prawde nie chcesz tutaj rewelacji czy awantury to proszę (a wydaje mi się ze nie chcesz), może nie poruszajmy tego tematu, przejdzmy do porządku dziennego i bawmy sie!

#koko to kikusi enklawa

Koko jest moje i zawsze było moje, nie zapominaj, że jesteś tam gościem...
bardzo pożądanym, aczkolwiek gościem

by zagrać z graczem z koko, każdy jest gotów wyjść z gry czy to priv, hostbot czy SS,
koko na nikogo nie czeka, koko nie wybacza.... koko rządzi sie wlasnymi prawami
gracz z koko, stanie murem za innym graczem koko, czy to będzie ban na IP, czy wyklęcie przez innych i banicja -.-
mimo spięć i konfliktów ostatecznie na koko i tak zawsze zapanuje zgoda, dopóki siedzi tam 'me pro' Ludwiczek

dzisiaj nie mam humoru, tez, bo pogoda jest zajebista a ja jestem chory -.-
do tego być może będą obniżki pensji, bo jest jebany kryzys, a w pracy trzeba zapieprzać, bo pracodawcy, teraz strasznie cwaniakują

Musze przestać się bawić i zacząć stawiać na swoim....

A jak jestem chory czy zły, to wychodzi mi to całkiem niezłe :P

ps. a przeziebiony/chory jestem przez to ze jak ide do pracy to jest +3 stC, waracam jest ze 20...
w biurze napierdziela klima którą co chwile ktos sie bawi wiec czasem jest jak w lodówce, jak trzeba gdzies
leciec czy robic pomiary, to znowu upał i żar..

+ moja teoria o "psycho" gorączce ... wczoraj wieczorem myślałem ze się zagotuję...

[Ludwiczek]

ha! przyciągnałem wasza uwage, a teraz premiera nowego avatara

^.^

dobre?

ps. jeszcze mysle o nowym sigu :P

[Lukas_]

haha owned

[Ludwiczek]

Przeciez mówiłem ze jestem pro a wy mnie nie doceniacie :P

[Ludwiczek]

taki tekst do przemyślenia....


Mówią możesz wszystko, więc głowę mam spokojną
może ty, ja wiem, że czegoś mi niewolno
Mówią to się opłaca, więc skąd skrupuły
Ja wolę wiedzieć co warto niezależnie od sumy
niezależnie od dumy, reperkusji i skutków
nawet gdy uwodzi głupców i idą za czymś tłumy
Mówią prać brudy należy w wąskim gronie za kurtyną
ale cóż i tak masz brudne dłonie
stoję, nic więcej i nic mniej niż człowiek
z każdą wadą i zaletą gotów konsekwencje ponieść
stanąć w obronie lub uderzyć pierwszy
milczeć lub wziąć pióro i pisać trudne wersy
i nawet jeśli milczę gdy trzeba krzyczeć
nawet kiedy krzyczę gdy powinienem milczeć
sumienie da mi znać, popiół mam zawsze przy sobie
i nie musisz mi pomagać, sam wysypię go na głowę

To tylko krok by granice przekroczyć
Spuścić wzrok, nie patrzeć w oczy
Przeszłość oddzielić grubą kreską
Lecz może zdążę ułożyć jeszcze wszystko przed śmiercią
To tylko krok by pomyśleć i się cofnąć
Zatrzymać w gardle słowo, które może kogoś dotknąć
Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku
Bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój

nie chcę decydować o tym co uważasz za słuszne
lecz dlaczego tylko ja mam uważać?
kłótnie zniszczyły wiele relacji na mej drodze
ale cóż wiem co myślę nie na wszystko się zgodzę
nie mam zamiaru spełniać czyichś oczekiwań
w życiu nie chodzi o to by sympatię zdobywać
wiec czasem ktoś zarzuci ci egoizm i co z tego?
Masz wszelkie prawo do tego by się bronić
to boli, kiedyś blisko teraz sobie obcy ludzie
i trudno tak musiało być, nie mam złudzeń
nie mam pretensji, nie czuję nienawiści
wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści
mszczą się słabi, nawiedzeni chcą cię zbawić
czasami duma nie pozwala spraw naprawić cóż
czasem granice ktoś przekracza
a w życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca

To tylko krok by granice przekroczyć
Spuścić wzrok, nie patrzeć w oczy
Przeszłość oddzielić grubą kreską
Lecz może zdążę ułożyć jeszcze wszystko przed śmiercią
To tylko krok by pomyśleć i się cofnąć
Zatrzymać w gardle słowo, które może kogoś dotknąć
Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku
Bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój

Tak wiele ocen wystawionych zbyt pochopnie
wiele decyzji podjętych zbyt gwałtownie
wracały do mnie, dlatego dziś biję się z sobą
jedynie a w życiu innych stoję obok
czasem możemy nie znać czyjejś motywacji do czynu
i oddalamy się od racji obierając zły azymut
słowo do wszystkich depozytariuszy prawdy
przyjdzie dzień kiedy los to właśnie z was zadrwi
Jeśli nie znasz warunków, fakty są ci obce
jakbyś mieszkał na księżycu i chciał mówić coś o Polsce
Czasem kompleksy biorą górę nad rozsądkiem
ale twoje porażki z sobą to nie jest mój problem
kiedyś za wszystko w życiu sam odpowiem
nikt mniej i nikt więcej, po prostu człowiek
gdzie jest granica co wolno i co warto
szukam, a każdy krok jest dla mnie w życiu niespodzianką

[Ludwiczek]

a moze w koncu ktos rzuci fotką?

'jak wyglądacie?' btw... ;p

[Ludwiczek]

kacza podaj GG, jak uda ci sie wyjsc spod pantofla monii, bo oczywiste jest ze zabroniła ci ze mną gadać, czy nawet kazała przepraszac mnie (nie zaprzeczaj... to nie ma sensu :P)

to moze pogadamy, kto wie.... :>

z monia zreszta tez...

Monia wiem, że ukryta to przeglądasz -_- i ze próbujesz kacze przekręcić
"daję złudzenie kontrolowania sytuacji " pamiętasz to zdanie "mała" ?

PS.
popatrzcie na moj przenikliwy wzork w avatarze i poczujcie go na sobie

ps. DS mam nadzieje ze nie przyszedł tu przyprowadzony przez Kikusie ;p

jutro moze zagram cos, ale raczej impreza, jak cos to "we stay in touch" jak to sie mawia ;p

[Ludwiczek]

jako ze nikt nie wrzuca fotek, a ja mam troche fotek Moniki...

myślę ze sie nie obrazi... :P

na trzecim foto z bratem czy chłopakiem, Monika.....? Szczerze..

Bo na prawde chciałbym wierzyć ze to tyko brat..