heh, jak zwykle wujek ludwiczek rozpoznał sprawe prawidłowo ;p
zapiszcie sobie oba screeny i porownajcie
ps. popatrz na teamscora na obu...
u mnie: 32-6
u ciebie: 15-21
heh, jak zwykle wujek ludwiczek rozpoznał sprawe prawidłowo ;p
zapiszcie sobie oba screeny i porownajcie
ps. popatrz na teamscora na obu...
u mnie: 32-6
u ciebie: 15-21
Last edited by Ludwiczek; 18th December 2008 at 06:58 PM.
Rake jak juz tak sledzisz nas, to moze wiesz cos wiecej na temat desynca? i pochwal sie co u ciebie studia/praca/kobiety
Czasem jak nooby, czasem jak pro ale szczescie jest po stronie sprytniejszych^.^ epic win
niech strace, oglądne tą pewnie kiepską gre i ocenie i jak znajde chwile to skrobne ze 2 zdania
edit...:
-.- jako, że poświeciłem tyle czasu na ogladniecie tego super epic replaya, to musze pojechac po was....
GRA:
5v5, priv, hostowana na bocie latency 120ms, sami PL (pewnie z kanału 2a), czas... *90min! (gwiazdka, bo ta gra nie miała prawa tyle trwać...)
TEAMY i pick...
(załącznik 1)
O ile w 2gim widze paru semi pro to pierwszy jakis taki nieznany... :P
Pick dziwny..:
sent:
centaur - bottom+nieudolna proba junglingu..
snipa - bottom
rasta - mid
mirana - up
puck - mid
scor:
tiny - bottom
veno - mid
razor - mid
invoker - up
weaver - bottom
itemy na start: od biedy moga byc jak na pl priva ,
jedno.. mirana (jakis marian) boots+3tangos... <--first noob detected!
janosik (invo) bez itemow?
razor: ror+tangos -.- ? a statsy?
co sie rzuca w oczy... praktycznie kazdy od poczatku : AUTO ATACK i brak DENY
first blood np xD WAL MONIA! xD to zescie powalili... ;p
7 min - monia luck 10hp? 14? ;D
ziutek headshoted xD
11 min akcja z gangiem moni z mida xD - żal ^^ ;p
16 min na dole razo+tiny vs sniper i cent... mieliscie obu jak na dloni, razor zjebał na maxa... i cent uciekl
cent chyba chcial jungling, ale cos mu nie wyszlo ^^
po 20 min, lvl od 8-13... mirana wam uciekla w gore lvl13-14 +5 lvl do tiny, gdyby tylko nie byla nobem... ;p to by was mieli i mogloby byc bardzo szybko po grze
rasta farmiacy w lesie zamiast pomagac i gangowac... n/c
22min - lol, monia i ferajna... co to miala byc za akcja ;p?
po 25 min, sentinele nie mieli nic dmg, nic... majac mirana i snipa, mirana acracne+vang, sniper, dominator..
żal..., majac rasta, centa pucka i mirane, snip mog juz sie szarpnac i pojsc w fast dmg, np stygiana
25 min obie strony, zero wardow...
26 min - :P cent, bastard, ladnie cie dopadł mała :P razor n/c, jakby gral sam...
26 min mirana+cent - ladnie invokera dziablneli
27 min razor radi, troche pozno :P nikt go nie gagnował, gral sam sobie, wiec mogl zlozyc wczesniej
29 min - BRAVO, w koncu po 30 minutach ktos wpadł na pomysł zeby zabic mirane, ktora od poczatku ma najwyzszy lvl... fartem bo fartem ale padła.. ;p
29 min - wow! cent tez pada, 29 min nalezy do skorydżów! ładnie monia invo i tiny :P
30 min - patrze i patrze, invo jako jedyny int w teamie robi... stygiana? hex na snipera/skaczaca mirane czy centa lub do disbalowania rasty bylby jak znalazl....
45 min w obu teamach lotary, ZERO wardow, gema, czy pyłu... :P dalej zero zwykłych wardów, nikt nie nosi portali, nikt nie ma BoT - poruszanie sie po mapie i teamplay - żal xD
co dziwne, nikt nie chce przejac inicjatywy i popchanac cos gre.... od nastu minut nic sie prawie nie dzieje...
w sentinelach puck i rasta bezuzyteczni... gdyby mirana, sniper i cent nie ciaglneli gry, to juz dawno skorydze by wygrały...
w korydzach, ziutek, przykro mi to mowic ale nie spisał sie -.-, moze chwilowa slabsza forma ;p, wiecej obiecywalem sobie tez po tinym ;P
janosik, cos grał, ale braku hexa i nie dawania ciszy mu nie wybacze
monia ciezko wyczuc, jakos beznamiętnie ;p
razor - jakby gral inną gre, i jako carry nie spisuje sie za dobrze...
47 min - d/c ziutka, akurat tym razem odczytalbym to jako wzmocnienie dla teamu kasa/itemy
janosik zabrał zabrał itemy z ziutka sprzedal czesc a demona wzial :P
49 min - monia ładnie kotke pojechała
54 min a konca gry nie widac, jezu, jak wy lubicie sie pieprzyc z tym graniem... -__-
58 min d/c snipera - ;D mimo nie był za dobry, do ogromna strata, dla sentów... i nie mylic tego z "balansem" tak glosno wykrzykiwanym w pubach... ze niby z 5v5 5v4 zrobilo sie 4v4 i jest balans.... gowno jest a nie balas :P d/c ziutka pomogl skorydzom, a d.c sniepra bardzo osłabił sentow, bez porowania oba d/c
sentinele to samo rozradli itemy z leavera, m.innymni centaur wzial lotara ze snipera xD
po 59 min widac juz bylo ze bez snipa senty przegrają i to powinnien byc łomot...
63 min janosik quit xD
66 min - żal...
71 min - skorydz push, WOW, w koncu :P jako ze cent afk. poszlo jak po maśle,..
kontrupush sentow... skorydze uzywaja invokera -.- nie lubie takiego czegos... ffs
mirana zmarnowała cala przewage jaka soibe wypracowała, sentinel przegral przez glupote,
brak podstawowaego teamplayu
ponad 80 minuta... w koncuy nooby senty robią cos co mogli zrobic juz dawn, ostry push...
w miedzyczasie razor (nawet nie zauwayzlem kiedy, bo bląka sie noob cala gre bez ladu i skadu)
znalaz sie sam na upie bazy sentow
oczywiscie nie majac portali czy BoT, nie parzac na minmape i nie myslac nic... senty byly bezrade
i szly na wymiane w bazie skorydzow
OMG, ZNOWU INVOKER.... miejcie resztki honoru, skorydze... ffs
83 min - N/C monia i razor, lolnes... ;p
omg w koncu.... po prawie 90 min, skorydze skonczyli tą nudną jak flaki gre -___-
BRAWO!
krótkie podsumowanie:
Gra moze i dla was zabawna bo dluga i wygrana, ale dla mnie mega nuda, i nie chodzi juz o sam poziom ze bardzo niski :P, bo my sami czasem mamy nizszy.. ale gra konczy sie wtedy po 25-40 min.. a nie na boga 90...
kończąc.. w teamie 2gim JA w miejsce marka/razora czy janosika i gra: krotka, jednostronna i wygrana w połowie tego czasu..
hmm, w zasadzie to mnie nie potrzebowaliscie... normalna dyspozycja ziutka i viladiusa i tez powinno byc szybko po grze... ale tym razem dali dupci az miło ;p
Krytyką moja czy wieczora sie nie przejmujcie w sensie ze po was jedziemy, tylko wezcie to po prostu pod uwage, i przemyslcie wasze granie, bo to co bylo to był ŻAAL
nie mniej jednak to nie DI czy SS wiec zagrac taka gre z polakami czy znajomymni fajnie jest czasem, zwlaszcza jak win, ale jeszde raz powiem,
nie 90 MINUT!
gra 60-80 min moze byc bardzo dobra, dluga, wyrownana i twarda
ale proste gry, gdzie nic sie nie dzieje a trwają powyzej 40-50 min... mnie wkurzają bardzo
ps. stracilem na to troche czasu, ale to dla mojgo malego noobeczka, zeby go troche podraznic :P :*
Last edited by Ludwiczek; 14th March 2010 at 07:06 PM.
Gramy zaraz?
North i skill ... uuuAAA dywizja? privy z mega klanami?
Kikusia dla Ciebie powiem Tobie co nie co o Twojej grze "lol"
* Na samym początku stój między towerem w bazie, a tym pierwszym, jak wyjdą creepy to blokuj je
* Co do itemków to mam mieszane uczucia, ja wolałbym co innego, ale Twoja sprawa, nie jest źle
* !! MEGA BŁĄD !! Ciągłe atakowanie potworów, tak się nie robi... potwory atakuje się tylko na last hit, albo jak mają "yellow hp" w celu zabicia na 2 hity ( zalecane na 1 ostatni, ale po dobrym wyczucia da się poznać kiedy potwór pójdzie na 2 ), po ówczesnym upewnieniu się, że żaden pobliski creep nie ma yellow hp, nie ma sensu atakować ciągle, tylko wastujesz czas. W tym czasie mogłabyś dać denite i na lasta wejść...
* !! MEGA BŁĄD !! Brak denite, patrz wyżej
* Nie dawaj wardów na wodzie, jeśli creepy przeciwnika są na podwyższeniu, każde podwyższenie daje missa ( w starszej wersji 33%, nie wiem ile w tej )
* Odpowiednie ułożenie wardów, najlepiej na środku, za creepami, nie na bokach, aby mogli sięgnąć z podwyższenia z boku
* Brak reakcji na "kulkę" pucka
* Jeśli creepy na "środku" nie walczą, a Twoje idą od bazy to cofnij się trochę i przyblokuj je
* Jeśli ktoś włączył potiona do many staraj się postawić daleko wardy, aby zniwelował trwanie potki
* Momenty w których używasz tango, jak moby się biją to nie odchodź, bo tracisz expa ( chyba, że bardzo mało masz ), wybierz taki moment, w którym nie stracisz expa/kasy/nie zrobisz deny
* Niepotrzebne tango bierzesz jeśli wracasz się do bazy, strata 30golda.
* Dobrze, że pamiętasz o missie
To takie moje uwagi z pierwszych 10minut, reszty mi się oglądać nie chce.
Ogólnie popracuj nad last hit/deny bo jest na prawdę bardzo słabo. Będzie dobrze, nie poddawaj się.
/pzdr
Last edited by Wieczor; 19th December 2008 at 07:59 PM.
dzisiaj raczej nie zagram, moze pozniej ok 22 jakis 1
sobota i niedziela impreza, jak dobrze pojdzie moze przeciagnie sie do poniedzialku ;p
ps. jest juz na forum ale moze byc i tu, moje aktualne zdjecie (od razu mowie, nie to nie monia , to zwykła znajoma)
wieczor, uwierzysz ze przy takim szczupłym wyglądzie dalej ok 98 kg ??? (194cm)
jak to możliwe? majac 100-103 kg wygladalem na 2 raz większego -.-
edit: o.O dzisiaj przed sniadaniem 96,5 kg, wtf?
^^
Last edited by Ludwiczek; 20th December 2008 at 09:54 AM.
Ludi, nie przecze zagralem zle, choc gdy zaczalem sie rozkrecac to dostalem d/c :/
zagralismy tak ,bo mielismy dosc. te lamy tak dlugo sie zbieraly na gre, caly czas jakies dziwne problemy, jedna gre zaczelismy to host zapomnial wpisac -rd i musial byc rmk:/
to wszystko zniechecilo mnie do gry.
Nie ma to jak pro host :P
"You are an idiot!" "Everybody lies."
Pohostowałem pare pubów i każdą grę wygrywałem sam ;D A grałem z kolegami z forum (tym moim). Powiem wam coś jednak, i myślę że wiele osób grajacych tutaj będzie zadowolone (łącznie ze mną). Jeśli chodzi o delay to na xpamie mam boty i jest praktycznie zerowy, na orgu trzeba kombinować z lc (list checker), ale problem w tym, że na lc nie można zmieniać latency. Próbowałem hostować tam na bocie, ale trzeba mieć osobne konto na bota, bo mój klucz jest używany przeze mnie. Nakombinowałem się i nic mi z tego nie przyszło. Na lc da sie grać i jest to jedyna możliwość rozgrywki
Capoeira ;*
jaki z tego moral ?? Xpam na prezydenta
"You are an idiot!" "Everybody lies."
ziutek, mi chodzi o to ze tamta gre zagrales pozniej swoich mozliwosci, nie wykorzystales calego swoejgo potencjalu ;p,
a oboje wiemy ze jest on spory to samo vidalius.
nawet grajac srednio slabo powinniscie taki team sentow pojechac bez problemu
ps
uber, LOL, obudziłes sie skarbie zeby pograc?? szkoda ze o 0:30 jak ja ide spac :P
ps2.
dzisiaj z vidaliusem byla spoko gra xD
Wzial znienawidzonego przezemnie lykana, i uprawiał znienawidzony przezemnie jungling (i o musze przyznac, zajebiście mu szło :P)
gdzie problem? gralimsy wiec 4v5 od poczatku (lycan jungler) ale dzieki teamplayowi i skillowi, pchalismy gre kozacko, a lycan w lesie robił swoje
raz dwa klepnał vladimira i relica, ale w tym momencie mimo ze gralismy 4v5 a upłyneło dopiero z 20-24min, juz bylo wiadomo ze pojedziemy ich bez lycana
a w odwodzie... lycan ktory za pare/ parenascie min, zje ich sam 1v5.... ;D wiec ku smutkowi vidaliusa ktory skupil sie i doskonale junglingował, zrobilimy RMK ^^
nienawidze farmerow/junglerow/i przeciągaczy gier...
gra maja byc teamplowe szybkie i dynamiczne, jest okazja to kuwa mac jedziemy z koksem!
aaa dostalem bana za to ze przyzylem 3 razy z <10hp
a Fika dostał bana bo ja dalem wardy i pare fajnych akcji zrobil ;p
dzisiaj znowu powtorzyla sie glupia i niezrozumiala dla mnie akcja:
CZEMU JAK WROGI LISZ RZUCA ULTI, TO NAGLE NASZ TEAM CZUJE TAKA POTRZEBE "BLISKOŚCI" XD
I TULI SIE DO SIEBIE?? jestesmy rozproszeni... lisz wali ulti a my panika i w kupe! <=== noobs tripplekilled!
a ja jak zawsze od was uciekam to ktos za mną poleci i ulti przeskoczy tez na mnie ;p
dzisiaj po dlugiej przerwie uzywalem daggera na enigmie (odkad zmienili go dawno temu, olałem go zupełnie)
widze ze został troche poprawiony, ale dalej nie jest to stary dobry dagger, nie mniej jednak czesciej bede go brał ;p
ps. moje jezdy z netem chyba sie skonczyly, mam skypt przygotowany i zawssze przez grą puszczam 2 sesje pingow po ok 30 prob,
patrzac czy z mojej strony jest ok,
jakies ostatnie 10 sesji konczylo sie minimum ping ~18 ms max 48ms average 28-32ms, taki ping pozwoli lajtowo bez delaya i spikow na host przy latency 90-100ms
dla bezpieczenstwa daje 120-130, a jak spiki to 140ms
wy przed grą popatrzcie chociaz troche na swoje lacza i obciazenie systemu, zeby nam sie fajnie gralo
zauwazylem tez ze coraz bardziej glupią i mylą mi sie klawisze i skille herosow... starość?
ps.
nie zapeszając, obecnie net stabilny jak skała...
screen z pingami do serwera eurobattle, i onetu
mozecie sie pobawic i czasem przed grą tak sobie popingowac..
sredni ping do onetu... 10ms... rozrzut 1ms.. do serwera po 30 probach.... sredni 27ms, przy rozrzucie 3ms... IMBA
Last edited by Ludwiczek; 14th March 2010 at 07:06 PM.
jezu, ale wy uogulniacie... jako king of pubs nie raz widzialem jak wielcy gracze z ggc, cale bandy z ss, ihcs czy klany dostawały baty od pubersow... :P
przyznam ze nawet ja :P sam nie raz dostalem z zaskoczenia wpierdol, a przy okazji poznalem w pubach niezlych graczy
ps.
czemu nie cwiczac traci sie mase i miesnie w najbardziej widocznych miejscach, nie mogloby to byc tak ze tłuszcz znika tylko z brzucha ^^ :P?
wieczor, jakas dieta cud dla mnie? chce zejsc do 90-92kg, ale zachowac w miare sylwetke a nie kuwa malec w oczach -.-, ...aaa i najelpiej nie ćwicząc xD
Last edited by Ludwiczek; 20th December 2008 at 12:31 PM.
To zależy od specyficznej budowy każdego człowieka. Jedni mają "grubsze" kości i budowę ekto, inni mają endo, a jeszcze inni mezo. Jeśli dałbyś każdemu wagę 100 przy 194cm to każdy "inaczej by wyglądał". Sądząc tak na trzeźwo sądzę, że masz typ budowany bardziej endo.
W sumie nic więcej nie dodam, po prostu Twój typ budowy tak ma, zrzuć wagę jeśli chcesz, to wtedy będziesz inaczej wyglądał. Moim zdaniem trochę by się przydało, chociaż do tych 90 ;-)
Żeby zrzucić tłuszcz specjalnie nie trzeba ćwiczyć na SIŁOWNI, chodź wiadomo o wiele LEPIEJ. Sylwetki nie zbudujesz bez siłowni, ale bez niej można zrzucić fat.
Dieta + bieganie/rowerek (2-3)+ basen 1 raz w tyg i za 8 tygodni masz "swoją" wagę.
Last edited by Wieczor; 20th December 2008 at 12:41 PM.